00
Seszele

La Digue. Daj się skusić najpiękniejszej wyspie na Seszelach

La Digue to trzecia najważniejsza wyspa na Seszelach. Jest bardziej sielska i wyluzowana niż jej sąsiadki – Praslin i Mahe. Samo spędzanie czasu na tej wyspie to niezapomniane przeżycie: przejażdżki rowerowe wśród palm, przy dźwiękach szumiącego oceanu, a także spotkania z najprzyjaźniejszymi lokalnymi mieszkańcami, którzy beztrosko słuchają reggae na ulicach. Zdecydowanie zakochaliśmy się w La Digue.

La Digue zaskakuje swoją różnorodnością i bogactwem atrakcji, które w naszej opinii przewyższają to, co oferują inne wyspy Seszeli. Poniżej znajduje się nasza lista must-do.

Odwiedź Anse Source D’argent jedną z najpiękniejszych plaż na świecie

Anse Source D’argent uznawana jest za najpiękniejszą plażę nie tylko na Seszelach, ale i na całym świecie. Po prostu nie możesz jej ominąć: to tak, jak być w Paryżu i nie zobaczyć Wieży Eiffla. Przepiękna, jeszcze żywa rafa koralowa, liczne zatoczki, dzięki którym nie odczuwasz tłoku ludzi i gigantyczne, spektakularne głazy, które górują nad rafą. Sceneria ta najpiękniej wygląda z góry.

Wdrap się na prastary głaz

Seszele to jedyne wyspy granitowe na świecie znajdujące się po środku oceanu. Ich wizytówką i znakiem rozpoznawczym są olbrzymie głazy, których wiek sięga nawet 750 milionów lat. Niektóre są gigantyczne, jak np. słynny kissing rock czy turtle rock. Niektóre znacznie mniejsze i tworzą liczne zatoki. Wdrap się na jeden i podziwiaj wybrzeże z góry: jest pięknie! PS. Żaden głaz nie ucierpiał w trakcie pisania tego artykułu.

Przejedź się rowerkiem dookoła wyspy

Na La Digue praktycznie nie ma ruchu samochodowego – samochodami jeżdżą tu jedynie lokalne służby. Turyści poruszają się po wyspie na rowerach i, muszę przyznać, nigdy nie myślałam, że poruszanie się po tropikalnej wyspie na rowerze mogłoby być atrakcją samą w sobie. Przejazd po starej plantacji kokosowej L’Union Estate czy wzdłuż ocenu do plaży Anse Fourmis zapamiętasz na długo!

Pływaj przezroczystym kajakiem z Crystal Water Kayaks

Tuż przy wejściu do Anse Source D’argent znajdziemy małą budkę – wypożyczalnię przezroczystych kajaków. Warto wybrać się na wycieczkę kajakiem o zachodzie słońca (zahaczając przy okazji o Anse Pierrot, jeśli fale umożliwiają przedostanie się na plażę). Warto oczywiście pamiętać, że pływanie uzależnione jest od poziomu wody. Dlatego też warto pozostać na La Digue nieco dłużej, niż jeden dzień.

Poczuj się jak Robinson Cruesoe na jednej z oddalonych plaż

Anse Source D’argent to najsłynniejsza, najpiękniejsza i zarazem najbardziej zatłoczona plaża. Wystarczy jednak przejść trochę dalej do Anse Pierrot (droga przez morze, więc wypatruj odpływu) i Anse Marron (możesz przejść pomiędzy głazami z Anse Pierrot). Można też wsiąść na rower i ruszyć w kierunku Grand Anse i Anse Cocos. Grand Anse jest moją drugą ulubioną plażą na La Digue – ocean jest tu dziki i nieokiełznany.

Zobacz plantację palm i wanilii L’Union Estate

Jadąc w kierunku Anse Source D’argent warto skręcić w jedną z licznych ścieżek w kierunku plantacji wanilii, podziwiając po drodze wysokie kokosowe palmy i majestatyczne granitowe głazy. Po drodze można trafić na zagrodę z żółwiami – są równie urocze i chętne na jedzonko, jak te z Curiese.

La Digue – czy warto?

Przeznaczyliśmy na La Digue tylko kilka dni, co okazało się błędem. Zafascynowani jej spokojem, naturalnym pięknem i przyjazną atmosferą, od razu poczuliśmy, że to zdecydowanie za mało czasu. Gdybyśmy wiedzieli, jak wiele ta wyspa ma do zaoferowania, z pewnością zostalibyśmy tu na dłużej – choćby nawet i na tydzień.

Więc jak, wybierasz się na La Digue? Zostaw ślad w komentarzach i do zobaczenia po drodze!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You might also like