00
Włochy

Wybrzeże Amalfi praktycznie. Nasze wskazówki

Wpisane na Listę UNESCO Wybrzeże Amalfitańskie co roku przyciąga setki tysięcy turystów. Nic dziwnego – zachwyca niezapomnianymi widokami i klimatem małych miasteczek niemal zawieszonych na skałach. Liczne atrakcje to jednak nie wszystko – zobacz, jak poruszać się po wybrzeżu i o czym pamiętać w czasie pobytu w Amalfi czy Positano.

Wybierając się na Wybrzeże Amalfitańskie trzeba przygotować się na tłumy. W najpopularniejszych miasteczkach jest pełno turystów. Wybrzeże jest też niestety bardzo zakorkowane.

Jak się dostać na Wybrzeże Amalfi?

Najbliższe lotnisko znajduje się w Neapolu. Z Polski można dolecieć tu tanimi liniami. My dalej jechaliśmy pociągiem – byliśmy na wybrzeżu dwa razy i za każdym razem wybraliśmy nieco inną drogę. Wszystko zależy bowiem od tego, na którą stronę wybrzeża chcesz się dostać.

Za pierwszym razem z Neapolu pojechaliśmy pociągiem do Salerno. Dworzec i sam pociąg zrobiły na nas dobre wrażenie – wszystko było czyste i nowoczesne. Po dotarciu na miejsce należy przesiąść się w autobus SITA  jadący w stronę Amalfi. Warto pamiętać o tym, aby wcześniej zakupić bilety w tabacchi shop , bo inaczej nie ma szans na wejście do busa.

Za drugim razem chcieliśmy zacząć od Positano i Praiano, w Neapolu wsiedliśmy więc w pociąg do Sorrento. Trzeba wiedzieć, że z dworca w Neapolu pociągi do Salerno i Sorrento odjeżdżają z różnych punktów. Nas to nieco zbiło z tropu… Zwłaszcza że miejsce, z którego rusza pociąg do Sorrento (Circumviana) okazało się naprawdę okropne: zatłoczone, brudne, duszne. Na forach ludzie piszą, że widzieli tu złodziei w akcji 🙁 Dlatego uwaga na kieszenie.

Bogatsi o doświadczenie, bilety na autobus kupiliśmy zawczasu. Mieliśmy też poczucie, że autokary w Sorrento mają gęstszą siatkę połączeń i trzeba czekać krócej, niż w Salerno. Dzięki temu przejazd do Positano po wybrzeżu przebiegł wyjątkowo sprawnie.

Noclegi w dobrej relacji jakości do ceny na wybrzeżu Amalfi

Za pierwszym razem nocowaliśmy w Amalfi, w budżetowym pokoju w hoteliku oddalonym od centrum o ok. 2 km. Codziennie pokonywaliśmy tę drogę na piechotę, ale zupełnie nam to nie przeszkadzało – mogliśmy w końcu podziwiać piękne widoki.

Za drugim razem wybraliśmy nocleg w Praiano, w niewielkim hoteliku na klifie z chatkami kaskadowo rozmieszczonymi wzdłuż wzniesienia. Hotel miał własną plażę (o ile tak można nazwać kamienne podłoże wydrążone w skale) i dostęp do otwartego, głębokiego morza. Coś pięknego! Obok “plaży” ponadto znajdywała się mała jaskinia, do której można było dopłynąć w ciągu kilku minut. Jaskinia “na wyłączność” – czy można wyobrazić sobie coś lepszego?

Aby zaoszczędzić, warto rozważyć też noclegi w innych mniejszych miasteczkach takich jak Minori i Maiori. Godne uwagi są też Cetara i znajdujące się na obrzeżach miasto Vietri sul Mare, z którego kursuje rejsowy statek do Amalfi i Positano.

Jak poruszać się po Wybrzeżu Amalfi?

Naszym zdaniem to pytanie właściwie nie ma dobrej odpowiedzi… W sezonie samochodów jest tu bardzo dużo, a drogi są wąskie i kręte – do tego stopnia, że gdy autokar wchodzi w zakręt, to głośno trąbi, by nadjeżdżający z naprzeciwka kierowca wiedział, czego się spodziewać.

My postawiliśmy na lokalne linie autobusowe, ale to też nie jest najlepsze wyjście. Busy są bardzo zatłoczone i nagminnie spóźniają się nawet powyżej godziny. Przy wsiadaniu najlepiej ustawiać  się przy czole pojazdu (na każdym przystanku wygląda to inaczej, trzeba więc dobrze wyczuć miejsce) – najlepiej zanim tłum zorientuje się, gdzie jest początek kolejki. Inaczej można po prostu nie zmieścić się do autobusu. Cena przejazdu zależy od tego, jak długi odcinek drogi mamy do pokonania –  zazwyczaj wynosi od 1 do kilku euro. Po całym wybrzeżu jeździ też SITA, a pomiędzy Praiano i Positano autobus linii Mobility Amalfi Coast. Trzeba jednak zachować czujność, bo np. w Positano przystanki obu przewoźników się różnią.

Najwygodniejszy, ale też droższy, okazuje się transport drogą morską. Po Wybrzeżu Amalfitańskim pływa kilku przewoźników (np. Travelmar), a cena „przejazdu” to od 8 do 11 euro. Połączenia jednak nie obejmują miejscowości znajdujących się na klifach (m.in Praiano). Podpływają tu tylko prywatne łódki i motorówki. Wydaje się więc, że najlepszym pomysłem jest motor – najpopularniejszy transport wśród miejscowych. Gdy na wąskich zakrętach autokary i samochody nie potrafiły się wyminąć, motory bezproblemowo omijały tę przeszkodę. Warto rozważyć ten środek transportu.

Wybrzeże Amalfi – czy warto?

Zdecydowanie warto – to jedno z miejsc, do których osobiście bardzo chętnie wracamy. Ale warto być też szczerym: drogie noclegi i niepewna logistyka potrafią uprzykrzyć pobyt, dlatego należy solidnie przemyśleć strategię amalfitańskiego urlopu. Powodzenia!

Więc jak, wybierasz się na Wybrzeże Amalfi? Zostaw ślad w komentarzach i do zobaczenia po drodze!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You might also like